Translate ☆★☆

poniedziałek, 5 października 2015

Sałatka marynowana z papryki

Zima tuż tuż,  a papryka krajowa samo po zbiorach. W związku z tym, że męża kolega z pracy miał niedużą plantacje papryki to korzystaliśmy i kupiliśmy pewny produkt na przetwory.

A o to mój rodzinny przepis na paprykę:
Paprykę kroimy na słupki,  następnie na cieniutkie paseczki poprzecznie (oczywiście można jedynie w słupki do słoików wedle własnego uznania).
Cebulę kroimy na ćwiartki, a następnie siekamy dość drobno (cienko).
Wszystko razem wymieszać i nakładać do słoików (nie za dużo,  musi się zmieścić jeszcze zalewa).

Proporcje: na ok. 5 kg papryki (bez odjęcia środków) - 1/2 kg cebuli
*moja mama dodaje jeszcze ząbki czosnku pokrojone w cienkie plasterki - na 1 kg papryki 1 główka czosnku (ta opcja dla osób, które wolą ostrzejsze smaki)

Zalewa:
1 litr wody
1/2 szkl. Cukry
1/2 szkl. Octu
3 łyżki soli
1 łyżka miodu
- wszystko razem zagotować i zalać paprykę w słoikach, zakręcić na gorąco i pasteryzować 10 min. (Najlepiej poczekać aż słoiki wystygną - gdyż po włożeniu w zimną wodę mogą popękać)






A wy jak przygotowujecie paprykę na zimę?  Robicie takie przetwory czy kupujecie gotowe w sklepie?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Zachęcam do komentowania, może macie podobne spostrzeżenia, rady etc.. chętnie poczytam.