Moje kotlety mielone zaskakująco od pewnego czasu wszystkim przypadają do gustu. Naprawdę dużo czasu minęło zanim nauczyłam się robić takie aby wszystkim domownikom smakowały.
Dzisiaj jestem w szoku, pełna podziwu i dumna zarazem. Moje dzieci po raz pierwszy chciały dokładkę. Pierwszy raz mój mąż powiedział, że w końcu mi się udały.
W końcu. . .
Dzisiaj jestem w szoku, pełna podziwu i dumna zarazem. Moje dzieci po raz pierwszy chciały dokładkę. Pierwszy raz mój mąż powiedział, że w końcu mi się udały.
W końcu. . .
Zazwyczaj były zbyt suche, bądź rozpadaly się na patelni. Dziwne? Jestem dopiero 2 lata na własnym garnuszku. 2 lata jak uczę się i gotuje sama - wcześniej tego nie robiłam. Gotowała mama, tesciowa nie chciały bym im się krzatala po kuchni.
A to mój perfekcyjny przepis:
SKŁADNIKI:
- 1 kg mięsa mielonego wieprzowego(używam łopatke wieprzowa)
- 1 jajko
- 1/2 szkl bułki tartej
- 2 płaskie łyżeczki przyprawy do mięsa mielonego
- 1/2 małej cebulki
- 4 małe lub 3 duże ząbki czosnku
- Pieprz prawdziwy
- Pieprz ziołowy
WYKONANIE:
Mięso mielone wykładamy do miski, wbijamy jajko i wsypujemy przyprawy.
Czosnek i cebulę posiekać i zrumienić na patelni na minimalnej ilości tłuszczu.
Dodać cebulę i czosnek po ostygnięciu i wymieszać dokładnie wszystkie składniki.
Uformować kotlety- lepiej aby były płaskie wtedy na pewno dobrze się usmażą.
Uformowane kotlety taczamy w bułkę tarta i kładziemy na patelnie na rozgrzany tłuszcz.
Smażymy z dwóch stron na wolnym ogniu przez ok. 5-7 min z jednej strony.
W momencie smażenia można nastawić ziemniaki, a wtedy będzie pełny obiad na czas.
Mięso mielone wykładamy do miski, wbijamy jajko i wsypujemy przyprawy.
Czosnek i cebulę posiekać i zrumienić na patelni na minimalnej ilości tłuszczu.
Dodać cebulę i czosnek po ostygnięciu i wymieszać dokładnie wszystkie składniki.
Uformować kotlety- lepiej aby były płaskie wtedy na pewno dobrze się usmażą.
Smażymy z dwóch stron na wolnym ogniu przez ok. 5-7 min z jednej strony.
W momencie smażenia można nastawić ziemniaki, a wtedy będzie pełny obiad na czas.
Smacznego!
Spróbuj dodać do mięsa łyżkę kwaśnej śmietany, poprawi to ich smak i będą delikatniejsze. ;)
OdpowiedzUsuńNam ze śmietaną nie smakują mają wtedy dziwny smak, ponadto mam dzieci alergiczne w stosunku do nabiału i akurat śmietany unikam jak ognia, jak już muszę to wtedy.
UsuńA ja wczoraj na obiad miałam mielone, bo dawno ich nie jadłam ;)
OdpowiedzUsuńJa najbardziej lubię te klasyczne z cebulką.
http://www.kasiakoniakowska.blogspot.com/